Czysty zysk?
Rynek akcesoriów do sprzątania jest naprawdę spory. Z ekranu telewizora, co chwilę słychać o jakimś cudownym wynalazku, który ma usprawnić tę (niezbyt) lubianą czynność. Można się tutaj spierać, czy reklamy mopów są seksistowskie, bo przecież to praktycznie zawsze kobieta gra tu główną rolę. Sprzątających panów jest w telewizji jak na lekarstwo. Jednak zostawmy tę drażliwą (przynajmniej dla niektórych) kwestię i przejdźmy dalej. Skupmy się raczej na tym, czy te wszystkie innowacje faktycznie się sprawdzają, czy też może jest to raczej czysty (nomen omen) marketing?
O wrażliwej skórze
Nasza skóra jest doskonałą barierą, która chroni nasze ciało przed wieloma zagrożeniami. Jednak nie jest to bariera szczelna - wszystko z czym mamy kontakt wnika w nasz organizm poprzez drobniutkie naczynia krwionośne. Dlatego trzeba więcej uwagi zwracać na kosmetyki oraz na środki do utrzymania czystości (zwłaszcza do prania). Wielu z nas ma wrażliwą skórę ze skłonnościami do uczuleń. Uważajmy zwłaszcza na te produkty, które mają intensywny zapach - bardzo często właśnie te substancje, które nadają miłe dla nosa aromaty, są odpowiedzialne za alergie skórne. Warto również wiedzieć, że nie każda nadwrażliwość musi być od razu alergią. Czasem wystarczy po prostu zmienić proszek do prania, czy szampon do włosów, by problem zniknął.
Uczulenia związane z chemią domową
Często zdarza się, że nasze dziecko lub my sami nagle dostaniemy wysypki lub stanu zapalnego skóry. Powody mogą być różne od kosmetyków przez proszek do prania, aż do środków czystości. Dlatego warto pomyśleć wtedy o zastąpieniu chemii domowej środkami ekologicznymi lub nawet własnej roboty. Pomoże to nie tylko zmniejszyć ryzyko podrażnień, ale może przyczynić się do ogólnej poprawy stanu skóry i zdrowia domowników. Coraz częściej można na półkach sklepowych oraz w sklepach Internetowych produkty, które są bezpieczne i dla nas i dla środowiska. Co więcej nawet nie odbiegają cenowo od tych, które stosuję na dzień dzisiejszy większość Polaków.